Spis treści
ToggleCzy czas rozpoczęcia fizjoterapii ma znaczenie?
Na tak postawione pytanie można odpowiedzieć jednym zdaniem – TAK. Dlaczego? – przeczytaj artykuł…
Złamanie nogi a okres rekonwalescencji
Złamanie nogi czy też innej kończyny często kojarzy się z dłuuugim procesem rekonwalescencji. Pacjent musi być nie tylko zdeterminowany do współpracy, ale również cierpliwy. Powrót do pełnej sprawności zajmuje trochę czasu, a postępy są widoczne na przestrzeni tygodni, a nie dni. Co jednak jest ważne – jeśli już od początku wprowadzimy właściwą fizjoterapię i dobierzemy odpowiedni zestaw ćwiczeń, okres rekonwalescencji może być nie tylko krótszy, ale również bardziej skuteczny.
W zależności od miejsca uszkodzenia, typu (pęknięcie, złamanie z przemieszczeniem, złamanie otwarte), wieku i kondycji Pacjenta, leczenie może być mniej lub bardziej skomplikowane. Niezależnie od urazu, Pacjent najczęściej odczuwa silny ból, który nasila się podczas ruchu.


Większość z nas zna ogólne zasady pierwszej pomocy przy złamaniu kończyny. Wiemy, że złamaną nogę należy szybko unieruchomić. W przypadku złamania otwartego należy zabezpieczyć ranę jałowym opatrunkiem, a przy obrzęku umieścić nogę powyżej poziomu serca. Przy tym urazie warto też przygotować okłady schładzające, które zmniejszą obrzęk i przyniosą ulgę. Kolejny krok to wizyta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, zwanym SOR.
Po założeniu gipsu tempo naszych działań ulega spowolnieniu. Dlaczego tak się dzieje?
Podczas rozmów z Pacjentami często słyszymy – „myślałem, że sytuacja jest już opanowana, że teraz wystarczy czekać”, „sądziłam, że jak ściągną gips to sprawność wróci”. Inne popularne opinie to: „nikt mi nie powiedział, że powinienem rozpocząć fizjoterapię”, „najbliższy termin do fizjoterapeuty w przychodni był za dwa miesiące” itd.
Fizjoterapia po złamaniu – kiedy zacząć terapię?
Jednym z częstych błędów jest przekonanie, że noga po złamaniu ma być nieruchoma. Delikatne ćwiczenia pod okiem fizjoterapeuty należy rozpocząć już na 2-3 dzień po ustabilizowaniu kończyny.
Doświadczony fizjoterapeuta wie jak zachować bezpieczeństwo w procesie zrostu kości. Terapia musi być ukierunkowana i w początkowym okresie umiarkowana tj. nieintensywna. Dlaczego nie warto zwlekać? Fizjoterapia, szczególnie w pierwszym okresie po urazie zmniejsza ryzyko zakrzepicy.
Złamanie nie ogranicza się tylko do przerwania ciągłości kości. Wszystkie okoliczne tkanki takie jak nerwy, naczynia, mięśnie, śródtkankowe receptory czucia mogą ulec uszkodzeniu.
Po złamaniu dochodzi do zaburzeń siły i współpracy mięśniowej. Bardzo ważne jest uruchomienie sąsiednich stawów (wyższy i niższy wolny staw) oraz właściwa aktywizacja mięśni.
Przykład: Po złamaniu kości podudzia unieruchomiony jest staw skokowy i kolanowy, ćwiczymy zatem staw środstopia i palców oraz staw biodrowy.
Warto pamiętać, że mięśnie w obszarze unieruchomienia również należy ćwiczyć. Pomocne są ćwiczenia izometryczne, które polegają na stałym napinaniu mięśni bez wykonywania ruchu w stawie.
Częstym błędem jest to, że Pacjent ćwiczy wyłącznie uszkodzoną kończynę, zaniedbując aktywizację drugiej, która z czasem słabnie – stwierdza Paweł Czarnocki

Jak odzyskać sprawność po złamaniu nogi?
Dzięki szybkiej i skutecznej fizjoterapii można uniknąć powikłań takich jak:
-
brak zrostu
-
przykurcze
-
ograniczony zakres ruchu
-
niefizjologiczne ułożenie
-
zaburzenia równowagi statycznej i dynamicznej układu ruchu
-
brak czucia
Podczas pierwszej wizyty fizjoterapeuta sprawdza stan zdrowia Pacjenta, w tym ocenia jego możliwości funkcjonalne, analizuje dokumentację RTG, MR, CT, ustala harmonogram prac i rozpoczyna pierwszą terapię z serii.
Metod jest wiele, od terapii manualnej poprzez ćwiczenia, a kończąc na fizykoterapii. W przypadku złamania, przeciwbólowo działa laseroterapia oraz krioterapia, natomiast elektrostymulacja pomaga uruchomić mięśnie.
W miarę postępu zrostu, złamana kończyna powinna być stopniowo obciążana. Poziom obciążenia dobiera fizjoterapeuta podczas sesji terapeutycznych.
Poniżej złamanie kości piszczelowej podudzia prawego
Fizjoterapeuta może pomóc również w doborze sprzętu ortopedycznego (orteza, kule łokciowe, balkonik). Specjalista pokaże jak właściwie używać sprzęt. Warto pamiętać, że źle dobrana wysokość kuli może spowodować uraz barku, przeciążenia kręgosłupa lub stawu biodrowego.
Jeśli Pacjent chce szybko osiągnąć upragnioną sprawność to musi być zdeterminowany do współpracy z fizjoterapeutą, nie tylko podczas terapii w gabinecie, ale również podczas samodzielnych ćwiczeń wykonywanych w domu.
Złamanie nogi – o czym warto pamiętać?
Czas ma znaczenie. Im szybciej rozpoczniemy fizjoterapię – tym okres rekonwalescencji będzie krótszy. Zdarza się i tak, że zbyt późno rozpoczęta fizjoterapia nie jest w stanie przywrócić pełnej sprawności sprzed urazu. Dlaczego tak się dzieje? Często jest to wynik zaniedbań i braku właściwej terapii. Nie wszystkie funkcje są możliwe do odtworzenia, niektóre zmiany są nieodwracalne.
Przykład: Brak terapii przy poważnym urazie jakim jest złamanie kości udowej lub miednicy może doprowadzić do trwałego upośledzenia funkcji ruchu, niepełnosprawności. Najczęstszym skutkiem jest trwałe zablokowanie kolana lub przeciążenia kręgosłupa lędźwiowego.
Właściwie przeprowadzona fizjoterapia zabezpiecza przed kolejnymi urazami, które często są wynikiem błędów popełnionych na etapie rekonwalescencji.
Pamiętaj, czas rozpoczęcia terapii jest ważny! Jeśli masz pytania czy wątpliwości, zawsze warto zapytać lekarza lub fizjoterapeutę, gdyż konsekwencje zaniedbania lub zbyt późno rozpoczętej terapii mogą być bolesne.
Poznaj opinię naszej Pacjentki
We wrześniu 2018 r. miałam wypadek, upadlam na lewą stronę i bardzo bolała mnie ręka. Trafiłam na SOR gdzie zrobiono prześwietlenie łokcia i stwierdzono, że nie ręka jest tylko stłuczona, założono chustę i wydano skierowanie do lekarza chirurga. Po tygodniu dostałam się do chirurga w przychodni (przez ten tydzień cały czas byłam na środkach przeciwbólowych i rękom nie mogłam ruszać). Pani doktor stwierdziła że ręka jest stłuczona, na powstały krwiak kazała kupić maść w aptece. Mimo mojej uwagi, że ręką nie mogę ruszać i bardzo boli, szczególnie ramię, stwierdziła że stłuczenie długo boli i trzeba czekać. Ręka coraz bardziej bolała, środki przeciwbólowe pomagały na chwilę. Poprosiłam Pawła o pomoc. Przyszedł oglądnął rękę (czego pani doktor nie zrobiła) i stwierdził, że muszę zrobić prześwietlenie barku. Zrobiłam prześwietlenie i okazało się, że mam wypadnięty bark i złamany guzek wielki. Tym razem trafiłam do szpitala, gdzie byłam operowana.
Po operacji lekarz stwierdził, że czeka mnie długa i trudna rehabilitacja i że nie w pełni odzyskam władzę w tej ręce z uwagi, że operacja była za późno przeprowadzona. Po wyjściu ze szpitala od razu trafiłam na rehabilitację do Pawła. Po trzech miesiącach byłam w szpitalu na kontroli, gdzie lekarz który mnie operował stwierdził, że dawno już nie widział żeby ktoś robił tak szybkie postępy w rehabilitacji. Powiedział, że po takiej operacji jak moja, pacjenci po pół roku nie mają nawet 50% sprawności w ręce co ja teraz. Przez cały czas chodzę na rehabilitację do Pawła. Po roku od operacji ręka jest prawie sprawna, (co zdziwiło lekarza na ostatniej kontrolnej wizycie w szpitalu i stwierdził, że to wynik bardzo dobrze prowadzonej rehabilitacji i ćwiczeń w domu), mogę nią wszystko robić.
Szczerze polecam Pawła. To profesjonalista w każdym calu. Koncentruje się na problemie pacjenta, a swoją pracę wykonuje z zaangażowaniem. Omawia dokładnie działanie poszczególnych ćwiczeń na rozwój (wzmocnienie) poszczególnych partii mięśniowych. Dostosowuje intensywność ćwiczeń do aktualnego stanu zdrowia pacjenta. Podczas konsultacji nie używa skomplikowanej i zawiłej terminologii medycznej, tylko za pomocą przystępnego języka tłumaczy przyczynę dolegliwości. To najlepszy rehabilitant pod każdym względem, zaczynając od fachowości i ogromnej wiedzy, a kończąc na dużym poczuciu humoru i indywidualnym podejściu do każdego pacjenta. Po każdych zajęciach wychodziłam nie tylko z bardziej “rozruszaną” ręką, ale także z lepszym samopoczuciem i zestawem ćwiczeń do domu.
Rehabilitację dopasowuje do indywidualnej siły i wytrzymałości pacjenta, ale kiedy trzeba motywuje do większego wysiłku. Wie także, kiedy trzeba odpuścić i odpocząć, żeby nie przeciążyć ręki, co jest równie ważne jak sama rehabilitacja. Pełen profesjonalizm.
Kolejne wizyty przynosiły ulgę i zmniejszający się ból. Indywidualne podejście do pacjenta i zalecenia do odpowiednich ćwiczeń w domu zmobilizowały moje zaangażowanie. Z pełną odpowiedzialnością polecam wizyty u Pawła – Anna B.
Złamanie, skręcenie czy zwichnięcie – poznaj różnice
Złamanie tak jak skręcenie czy zwichnięcie to bardzo popularne urazy ręki czy nogi. Sprawdź jakie są różnice, jak rozpoznać typ urazu oraz jak skutecznie leczyć.
Masz problem? Umów się na konsultację z fizjoterapeutą.
Przeczytaj o ortezach i stabilizatorach. Dowiedz się jaka jest ich rola w zabezpieczeniu stawu po kontuzji.
Zobacz nasz BLOG
Znajdziesz tam artykuły oraz Cykl „Przychodzi Pacjent do fizjoterapeuty”, gdzie opisujemy częste problemy, z którymi spotykamy się w gabinecie. Być może wskazówki i porady zamieszczone na blogu zainspirują również Ciebie?
AUTOR: Paweł Czarnocki